Ford Thunderbird | Monogram 1:24

02 lutego 2025

Autor | Krzysztof Szpakowski

Update 1 | 08.05.2024
Chciałbym zaprezentować mój kolejny projekt modelarski w skali 1:24 - Ford Thunderbird z amerykańskiej serii wyścigowej NASCAR. Model będzie miniaturą Forda prowadzonego przez Daveya Allisona Nr. 28 Texaco-Havoline z teamu Robert Yates Racing.

 

 

 

 

Do budowy tego klasyka wykorzystam model firmy Monogram 2961 #21 CITGO T-BIRD STOCK CAR, którego malowanie i kalkomanie zostaną zmienione. Użyję kalek produkcji Powerslide wydrukowanych przez włoski Cartograf.

 

 

 

 

 

 

 

Inbox

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jedną z głównych zmian, poza kolorystyką modelu, będą felgi. Bardzo ubogie w detale koła zastąpię felgami i oponami SCO (SCO-R052), w których zastosuję śruby (SCO-R048) oraz wentyle (SCO-R055) dedykowane do samochodów NASCAR. Dodatkowo zamontuję hamulce (SCO-R053), których model w ogóle nie posiada w oryginalnym zestawie. Opony oraz felgi wzbogacę o znaczniki i logo producenta, stosując kalki Powerslide.

 

 

 

 

 

 

 

 

Podstawowa paleta barw to czarny i czerwony. Standardowo wykorzystam produkty Tamiya oraz Humbrol.

 

 

 

 

Tyle słowem wstępu, czas rozpocząć prace!

 

 

 

 

Update 2 | 18.09.2024
Pierwsze prace nad modelem zaczynam od szpachlowania.

 

 

 

 

 

 

Nadmiar szpachli przeszlifowałem, a następnie zaznaczyłem obszary szpachli markerem. W ten sposób można łatwo zauważyć wszystkie niedoskonałości, które teraz muszę poprawić. Jest to szybszy i wygodniejszy sposób niż malowanie całego modelu podkładem.
 
 
 
 
 
Poszczególne elementy karoserii zostały poprawione drugą warstwą szpachli. Model pomalowałem cienkimi warstwami podkładu Tamiya, aby zobaczyć gdzie jeszcze należy wprowadzić poprawki. Niestety jest kilka miejsc, które wymagają kolejnych poprawek... ale jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku.
 
Tymczasem postanowiłem popracować nad kołami Forda.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Do pomalowania opon użyłem farb w sprayu Humbrol i Tamiya. Najpierw prysnąłem czarnym matem, a następnie zamaskowałem powierzchnię opon typu slick i pomalowałem ranty TS-79 Semi Gloss Clear od Tamiya. Kolejnym krokiem było nałożenie kalkomanii, a następnie całość pokryłem TS-80 Flat Clear. Kolejny etap prac nad oponami to wash przy użyciu Tamiya Weathering Master Set-B i finalna warstwa TS-80 Flat Clear.
 
Felgi pomalowałem Tamiya TS-14 Gloss Black. Śruby mocujące to  SCO-R048 NASCAR type V.1, wentyle to SCO-R055 NASCAR type V.1

Odważniki kół wykonałem z taśmy maskującej.
 
 
 
 
 
 
 
 
Kolejny krok to przymiarki i próby spasowania klatki bezpieczeństwa. Jest to bardzo ważny etap, gdyż dzięki niemu jestem w stanie rozplanować konieczne przeróbki elementów wnętrza modelu.
 
 
 
 
 
 
Kolejne testy to sprawdzenie spasowania zawieszania w celu adaptacji nowych hamulców.
 
Wszyscy modelarze NASCAR wiedzą, że stare Monogramy mają problem w postaci braku hamulców. Jedyne co dostajemy w zestawie to bardzo słaba imitacja zacisków, natomiast tarcz nie ma w ogóle... Postanowiłem rozwiązać ten problem za pomocą produktu  SCO-R054 NASCAR type V.2
 
Montaż nowych hamulców jest bardzo prosty - wystarczy usunąć oryginalny zacisk hamulca i delikatnie zeszlifować centralny sworzeń. Na oryginalny sworzeń centralny należy nałożyć nowe hamulce z zaciskami i wszystko idealnie pasuje.
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Update 3 | 29.10.2024

Pierwsze efekty prac nad hamulcami. Oprócz malowania użyłem części metalowych, aby uszlachetnić tarcze. Przed montażem tarcze zostały przeszlifowane papierem ściernym na Dremelu, by uzyskać efekt naturalnego zużycia.

 

Dodatkowe części, których użyłem to The Model Car Garage - 13'' Slotted disc brake rotors (do przednich tarcz) oraz Hobby Design - Citroen DS3 WRC 2012 For Heller (do tarcz tylnych).

 

 

 

 


 

Zaciski zostały pomalowane i zamontowane. Kiedy pierwszy raz zobaczyłem ten zestaw hamulców - (NASCAR type V.2) z zaciskami i klockami osobno, pomyślałem że to szaleństwo... Jednak odkryłem, że w tym szaleństwie jest metoda - gdy złożysz wszystkie elementy do kupy dojdziesz do wniosku, że masz najbardziej szczegółowe hamulce dostępne na rynku do modeli NASCAR! Praca nad nimi była czystą przyjemnością.

 

 

 

 

 

 

 

 

Nie mogłem się powstrzymać od sprawdzenia, jak gotowe hamulce będą wyglądały w Fordzie!

 

 

 

 

 

 

 

Update 4 | 18.12.2024
Prace nad przednim zderzakiem.
Postanowiłem uatrakcyjnić przód modelu wstawiając części PE z The Model Car Garage - Stock Car Grill and Duct Works.

Moim zdaniem siatki są za duże, więc musiałem je zmodyfikować i przerobić. Zderzak także, aby wszystko do siebie pasowało. Na koniec i tak użyłem siatki od Tamiya do wlotu powietrza chłodnicy, ponieważ zabrakło mi cierpliwości...

 

 

 

 

 

Kolejnym krokiem był pomiar i wiercenie zderzaka pod śruby montażowe. W tym celu wykorzystam nity stożkowe 0,8 mm (SCO-R062).

 

 

 

 

 

 

 

 

Prace nad pokrywą bagażnika i tylnym spoilerem.
Usunąłem oryginalne śruby mocujące tylny spoiler, które wyglądały bardziej jak plastikowe wlewki i zastąpiłem je nitami 0,8 mm - łeb okrągły + podkładka - (SCO-R072), wyprodukowanymi przez SCO. Zrobiłem też linię podziału pokrywy bagażnika, której model nie miał.

 

 

 

 

 

Kolejnym etapem prac było zamaskowanie nadwozia i pomalowanie wnętrza.

 

 

 

 

 

 

Gdy wnętrze Forda zyskało odpowiedni kolor, musiałem je zamaskować, aby móc pomalować nadwozie czarnym podkładem.

 

 

 

 

 

 

Kolejna modyfikacja i waloryzacja modelu - maska i tylna klapa. Oryginalne zapinki maski zostaną zastąpione nowymi od SCO (SCO-R076).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Gdy wszystkie dodatkowe elementy zostały sprawdzone, model został pomalowany bazowym kolorem - Tamiya TS-14 Black.

 

 

 

 

 

Kalkomania, tu zaczyna się zabawa!


 

 

 

 

 

Update 5 | 02.02.2025

Trochę to trwało (4 sesje po 8 godzin), ale oto jest! Ford Thunderbird po polerowaniu nadwozia.

 

Oto cały proces malowania i polerowania, który podzieliłem na cztery etapy:

 

Etap 1 - Przygotowanie
Po nałożeniu kalkomanii ważne jest, aby dać im czas na odpowiednie wyschnięcie. Zostawiam model w spokoju na 4-5 dni. Następnie należy oczyścić karoserię, aby pozbyć się wszelkich pozostałości kleju z kalkomanii i zmiękczaczy do kalek. W tym celu używam środka do czyszczenia monitorów LCD. Najważniejsze jest, aby model był odtłuszczony i wolny od kurzu.

Przed malowaniem używam pędzla antystatycznego Tamiya. Zaniedbania na tym etapie mogą powodować ogromne problemy, dlatego przygotowanie jest równie ważne co samo malowanie.
 


 

Etap 2 - Malowanie
Do ostatecznego pomalowania karoserii użyłem Tamiya TS-13 Clear. Po standardowym wymieszaniu farby, tj. potrząsaniu puszką jak szalony, dodatkowo trzymam farbę w ciepłej wodzie, aby zwiększyć ciśnienie wewnątrz puszki.

Pierwsze warstwy farby nakładam bardzo cienko, aby mieć pewność, że nie zareagują źle z kalkami. 5-6 cienkich warstw w odstępach 10-minutowych każda. Następnie kładę 6-8 warstw trochę grubszych, ale nakładam je ostrożnie, aby nie „zalać” detali karoserii.
Po pomalowaniu zostawiam model na około tydzień, aby dobrze wysechł. Można nad nim pracować szybciej, ale wolę mieć pewność, że wszystko jest odpowiednio suche.


 
 
Etap 3 - Polerowanie
Lakier na pomalowanym nadwoziu należy przeszlifować, wyrównując go tym samym. W tym celu używam Tamiya Soft Sanding Sponges o gradacji 2000 i 3000. Dodatkowo stosuję papier ścierny 5000 i 7000. Kolejnym krokiem jest użycie past polerskich Tamiya Compound, w kolejności - Coarse/Fine/Finish.

Jednak tym razem nie byłem zadowolony z efektu polerowania, ponieważ na nadwoziu modelu pojawiły się rysy. Udało mi się ich pozbyć stosując pastę polerską Turbo firmy K2.




 
 
Etap 4 - Wykończenie na błysk!
Po ostrożnym umyciu modelu w ciepłej wodzie, aby pozbyć się resztek past polerskich, model jest gotowy na ostatni etap - nałożenie wosku. W tym celu używam Meguiars Ultimate Quik Wax i Tamiya Modeling Wax.
 
 
 
 
Efekt końcowy:
 
 
 
 
 
 
 
 
Zacząłem prace nad szczegółami nadwozia Forda.
Jako pierwszy - tylny spoiler, który jak już wcześniej pokazywałem, zyskał nowe śruby montażowe, w postaci nitów z łbem 0,8 mm i podkładką od  SCO -  SCO-R072. Innym szczegółem, na który możecie zwrócić uwagę, jest odpowietrznik zbiornika paliwa.
 
 
 
 
 
 
 
Śruby montażowe w przednim zderzaku - w tym celu użyłem nitów z łbem stożkowym 0,8 mm SCO-R062 od SCO. Rewelacyjne zapinki maski to SCO-R076.

Kolejnym dodatkowym szczegółem jest siatka firmy Tamiya na wlocie powietrza do chłodnicy. Części fototrawione z The Model Car Garage - Stock Car Grill and Duct Works. Nie było łatwo, ponieważ moim zdaniem były przeskalowane i musiałem włożyć dużo wysiłku, aby dopasować je do mojego modelu, choć ostatecznie jestem zadowolony z rezultatu.
 
 
 
 
 
 
Autor | Krzysztof Szpakowski

 

 

 

 

Następny warsztat | Chevrolet Monte Carlo