Fiat 131 Abarth | Revell 1:24

21 marca 2024

Autor | Krzysztof Szpakowski

Update 1 | 20.03.2023

Czas zaprezentować kolejny projekt w skali 1:24 - Fiat 131 Abarth od firmy Revell.

 

 

 

 

Mam ten model już od prawie 15 lat, więc w końcu nadszedł czas, by go zbudować. Model Revell'a pochodzi z 2007 roku i jest to przepakowany produkt Esci z końca lat 70, co sprawia że ma wiele merytorycznych błędów, takich jak tylko dwa (zamiast czterech) halogenów z przodu i nieodpowiednie tylne lampy. Plusem zestawu są niewątpliwie kalki Cartograf, które mimo upływu lat dalej wyglądają jak nowe.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Model zostanie zwaloryzowany zestawem blaszek i detali produkcji Renaissance TK24/202. Dodatkowe waloryzacje detali takich jak pasy bezpieczeństwa, przełączniki na desce rozdzielczej, śruby w kołach, wentyle czy zapinki na tylnej klapie, to produkty od scalecars.online

Tylne lampy zostaną zastąpione lampami Decalcas, natomiast bieżnikowane opony - slickami z Toyoty Celica od Tamiya.

 

 

 

 

 

 

Pomimo wysokiej jakości kalek Cartografu, moim zdaniem jasno niebieski kolor pasów na karoserii modelu jest źle dobrany. Dlatego mam zamiar dociąć tę część kalek i pomalować jasnoniebieskie pola. Do tego celu posłuży mi farba HYCOTE - Ford Bermuda Light Blue.
Podkład, biała TS-26 i połysk TS-13 to w moim przypadku standardowo zestaw Tamiya.

 

 

 

 

Poniżej kilka zdjęć karoserii modelu Fiata, która wymaga sporo pracy.

 

 

 

 

 

Update 2 | 23.05.2023

Prace rozpoczęte. Kluczową dla mnie rzeczą w tym modelu jest dopracowanie przednich świateł. Usunąłem te ohydne płaskie reflektory i zastąpiłem je reflektorami z Opla Manty. Fiat od razu wygląda inaczej!


 

 

Kolejny etap prac to przeróbki przodu Mirafiori.

Zmieniłem kształt przedniego zderzaka, dzięki czemu mogę zamontować grill niżej. Zaowocowało to tym, że maska samochodu nie wygląda już tak, jakby była otwarta lub nieprawidłowo zamknięta. Wyciąłem też brakujące linie podziału przedniego zderzaka. Rozwierciłem go pod mocowanie uchwytu holowniczego, mocowania halogenowe i światła pozycyjne.


 

 

 

Przeróbki tyłu.

Wyciąłem otwory na większe światła Fiata po face-liftingu. Zrobiłem też dziurę pod zaczepem holowniczym. Dodatkowo wykonałem linię podziału zderzaka, ponieważ model był kompletnie bezkształtny.

 

 

 

 

 

Testy spasowania przednich i tylnych lamp.

 

 

 

 

 

Nadwozie Fiata przerobione. Pozostało jeszcze kilka poprawek, ale linie podziału zostały pogłębione i wyprofilowane. Tłoczenia blachy i uszczelki okienne również. Obecnie testuję zawieszenie i opony, które zmieniłem na slicki.

 

 

 

 

 

 

Przeróbka nadkoli.

Jedną z głównych rzeczy do zmiany przy budowie Fiata z Rajdu Monte Carlo 1980 są nadkola. Jest to tak samo ważne dla modelu, jak wymiana tylnych lamp, ponieważ zmienia całą sylwetkę samochodu. Warto podkreślić ten temat, ponieważ wielu modelarzy nie zdaje sobie z tego sprawy, lub co gorsza, nie widzi różnicy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Prace nad felgami i oponami.
W każdej feldze wywierciłem 17 otworów (12 na śruby łączące obręcz, 4 dla śrub mocujących felgę oraz 1 na wentyl). Do waloryzacji felg użyłem produktów ze sklepu scalecars.online.
 

Śruby łączące obręcz to nity 0,6 mm (SCO-R025). Śruby mocujące to sześciokątne V.2 (SCO-R003) i wentyle V.2 (SCO-R018).

Felgi pomalowałem szarym podkładem Tamiya oraz sprayem Tamiya TS-30. Efekt głębi i lekkich zabrudzeń uzyskałem dzięki Tamiya Panel Line Accent Color (Black). Czerwone znaczniki oznaczają tylne koła, a czarne przednie. Opony typu slick pochodzą z Toyoty Celica ST-185 firmy Tamiya. Opisy na oponach to naklejki firmy Decalcas.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Fiat pomalowany białym podkładem. Kilka poprawek między warstwami, ale najgorsze już za mną. Mirafiori wreszcie ma odpowiedni kształt!

 

 

 

 

 

Update 3 | 14.10.2023
Model został pomalowany Tamiya TS-26.

Wykonałem też maskowanie.

 

 

 

 

 

 

Pierwszy efekt malowania niebieskich pasów na Fiacie.

 

 

 

 

 

 

 

Schodek pomiędzy warstwami farby został zniwelowany. Dodatkowo pomalowałem fiata kilkoma cienkimi warstwami TS-13. Nadszedł więc czas na pierwszą serię kalek.

 

 

 

 

 

 

Model został ponownie pomalowany TS-13. Następnie wiele godzin polerowania przy użyciu papierów ściernych o gradacji od 2000 do 7000 i past polerskich Tamiya. Kolejny etap prac to wykonanie linii podziału oraz pomalowanie uszczelek szyb, by móc przystąpić do drugiej serii oklejania Abartha.

 

Tu warto wspomnieć o kilku rzeczach - pomimo tego, że udało mi się uniknąć błędów zawartych w instrukcji odnośnie umiejscowienia kalek, model i tak nie jest w 100% zgodny z oryginalnym samochodem. Niektóre kalki są w złym rozmiarze, np. włoskie flagi na drzwiach są zbyt małe, podobnie jak nazwiska załogi i tablice rajdu.

 

 

 

 

 

 

 

 

Update 4 | 21.03.2024

Jeden z kamieni milowych tego modelu został pokonany! Tylne lampy to Decalcas, odblaski wykonane ze sreberka od papierosów.

 

 

 

 

 

 

Przednie światła Fiata częściowo wykończone. Pozbyłem się tych ohydnych płaskich reflektorów z grilla i zastąpiłem je reflektorami z Opla Manty. I tak wyleczyłem Abartha ze ślepoty! Logo "Fiat" pochodzi z zestawu waloryzacyjnego Renaissance TK24/202.

 

 

 

 

 

 

 

 

Hak holowniczy i lampki kierunkowskazów to zestaw waloryzacyjny Renaissance TK24/202. Światła pozycyjne znalazłem w pudełku z nieużywanymi częściami z innych modeli i nie wiem z jakiego pochodzą... Nie są idealne, ale myślę że wyglądają dobrze. Śruby mocujące (tymczasowo brakujące) halogeny są produktem scalecars.online - Nity 0,7 mm z okrągłą główką (SCO-R046).
Halogeny montowane w zderzaku pochodzą z modelu Subaru Impreza WRC 1999.

 

 

 

 

 

 

To kolejne kroki, aby Fiat wyglądał jak oryginalny samochód z rajdu Monte Carlo w 1980 roku.
Wszystkie światła na swoim miejscu. Umieściłem też siatkę w zderzaku i małe pomarańczowe odblaski na przednich nadkolach.
 

 

 

 

 

 

 

 

Tablica rejestracyjna to zmodyfikowana tablica z Mini Coopera oraz odpowiednio docięta kalka z zestawu Fiata. Zapinki klapy to produkt SCO - (SCO-R016). Gumową zaślepkę zamka na klapę bagażnika wykonałem z nitu 1,0 mm z okrągłym łebkiem - (SCO-R024). Zaczep holowniczy to z kolei zestaw waloryzacyjny Renaissance TK24/202.

 

 

 

 

Autor | Krzysztof Szpakowski

 

 

 

 

Następny warsztat | Alfa Romeo 8C Roadster